Pewnie nie jeden raz spotkałeś się z określeniem „skóra ekologiczna” i zastanawiałeś się, co to pojęcie tak właściwie oznacza. Czy jest to po prostu skóra naturalna? Bynajmniej.
Skóra ekologiczna to eufemistyczne określenie sztucznych materiałów, z których niejednokrotnie wykonane są buty, w szczególności te pochodzące z Azji. Skóra ekologiczna przypomina wyglądem skórę naturalną, jednak w rzeczywistości jest materiałem niższej jakości, mniej wytrzymałym, po prostu syntetykiem. Nie wchłania ona też wilogoci tak jak naturalna skóra, nie jest więc w stanie zapewnić odpowiedniej cyrkulacji powietrza, co skutkuje poceniem się stóp.
Nazwa „skóra ekologiczna” to pojęcie marketingowe, które zostało wymyślone prawdopodobnie po to aby wprowadzić w błąd niezorientowanych konsumentów i tym samym zwiększyć sprzedaż. Termin „ekologiczna” pochodzi zapewne od tego, że przy produkcji tego typu materiału nie ucierpiało żadne zwierzę.
105 Komentarzy
Comments feed for this article
31 grudnia, 2007 @ 12:51 pm
Sirkom
Jak dla mnie obuwie powinno być wykonywane z materiałów nie pochodzenia zwierzęcego. Gdyż nikt nie myśli ile zwierzę musi wycierpieć aby zadufani w sobie modnisie czuli sie modnie.
2 kwietnia, 2013 @ 7:59 am
tyfus
Sirkom.
A ile czasu chodziłbyś w takich butach.
30 października, 2014 @ 4:02 pm
Beata
Zgadzam się całkowicie. Jak można zdzierać skórę z kogoś i sobie ją nosić??
2 stycznia, 2019 @ 3:36 pm
Tuptupek
Tak samo jak można prowadzić niezliczone wojny. Zabijać tysiące Arabów i murzynow i wyrywać bezpowrotnie z ziemi ropę naftową i potem ją przerabiać w kopcacych rafineriach na polimery z których są robione syntetyki, tylko po to abyś nie miała moralniaka, że ktoś gdzieś zabił jakieś zwierzę👌👌👌
23 grudnia, 2014 @ 6:32 pm
ekolog
A pomyślałaś, że „ekologiczna skóra” jest mniej ekologiczna niż skóra. Produkcja to ogromne ilości sztucznych środków, masa ścieków, dym z obróbki cieplnej i rozkłada się setki lat. Tworząc kilkanaście par butów wykorzystam jedną krowę, którą ktoś zabił by zjeść, reszta jej mięsa posłuży jako karma etc. Do wyprodukowania jednej pary butów z tzw „skóry ekologicznej” potrzebuję środków, które mogą wybić tysiące stworzeń. Za rok te buty wylądują gdzieś w stawie obok wysypiska gdzie jakaś rybka je podskubie i wypłynie do góry brzuchem. Posiadacze butów ze skóry naturalnej będą w nich chodzili jeszcze przez lata.
26 Maj, 2015 @ 9:25 pm
K
By wyprodukować buty ze skóry naturalnej również używa się mnóstwo chemii i detergentów. Przemysł garbarski emituje więcej zanieczyszczeń. Do tego produkcja odbywa się zazwyczaj w krajach rozwijających się, gdzie pracownicy cierpią choroby z powodów warunków pracy. Ponad to zwierzęta, które nosisz na stopach były bestialsko traktowane (nie łudź się, że nie). A przez cały proces garbowania buty ze skóry naturalnej nie rozkładają się wcale szybciej niż ze skóry ekologicznej. Doucz się, później wypowiadaj…
29 sierpnia, 2015 @ 9:48 pm
bbb
ścieki atmosferę można oczyścić a życia nie zwrócisz
18 września, 2015 @ 10:33 am
Ewa
Niestety troszeczkę się mylisz.. Gdyby było tak jak piszesz z tym zwierzęciem, które ktoś zjadł a skórę wykorzystał to byłoby fajnie. Jednak rzeczywistość wygląda inaczej.. Zwykle na skórę są zabijane zwierzęta stare, których nikt nie zje. Często krowy indyjskie, które sa oddawane w dobrej wierze, a kończą jako czyjeś buty..
6 listopada, 2016 @ 6:21 pm
Esia
Obyś nigdy nie musiał oglądać procesu zdzierania skóry że zwierzęcia
23 grudnia, 2017 @ 9:06 pm
Emil Arkuszewski
Istnieją alternatywy lepsze od obydwu opcji, które wymieniłeś.
5 lipca, 2020 @ 7:57 am
Robe
…a pomyślałaś ile zwierząt cierpi i ginie przy produkcji skóry ekologicznej?
…a pomyślałaś, że buty ze skóry służą latami, a te z „ekologicznej” trzeba wyrzucać po roku?
…a pomyślałaś ile zwierząt zginie od butów ze skóry „eko” po ich wyrzuceniu?
…a rozważyłaś setki innych powaodów?
2 marca, 2008 @ 6:31 pm
xisback
Dokładnie, nie każdemu odpowiadają buty z prawdziwej skóry. Ja bym nigdy takich nie założyła.
11 lipca, 2012 @ 6:03 pm
xx
A jadłaś kiedyś wieprzowinę/cielęcinę/drób, eee?
4 października, 2012 @ 11:25 am
Lola
A co jak wołowinka idzie do Biedronki, skóra ma iść do kosza???Bo jak taki oszołom je kiełbaskę to nie myśli o cierpieniu zwierząt zaś obuwie skórzane napawa takiego zakłamanego delikwenta oburzeniem. Zobaczcie jak wygląda ubój w rzeźni koszernej tylko nie zemdlejcie od widoku tryskającej krwi i miotającego się w agonii zwierzęcia..
17 kwietnia, 2013 @ 10:40 am
alimcbean
Lolu nie wszyscy ludzie jedzą mięso i produkty zwierzęce, nawet jak nie obejrzą filmów z rzeźni. Po prostu przedstaw sobie w swojej główce, że można żyć nie wykorzystując produktów zwierzęcych
4 stycznia, 2014 @ 5:50 pm
fakDsystem
Alimcbean – jakoś mogę sobie to wyobrazić a zwłaszcza że nie jem mięsa i nie noszę skórzanych ubrań! Uprawiam sporty ekstremalne i tam również nie używa się skóry (choć zdarzają się wyjątki). obecnie Świat trafił w ślepy zaułek – są ludzie żyjący długo i szczęśliwie nie jedzący mięsa i nie przyczyniający się do męczarni innych stworzeń a są też tacy, którzy jedzą mięso bądź używają pochodzących od zwierząt produktów i wmawiają sobie że wszystko jest ok 😉 Pozdrawiam i jakoś żyję dalej kochając zwierzątka 😉
8 marca, 2014 @ 12:54 am
Jedyna Taka
marchewki tez maja rodziny… krople wody tez..
barbarzyncy jestescie..scieracie z mebli kurz,a roztocza tez maja rodziny. byl mezozoik,paleozoik,teraz jest PARANOIK:
16 kwietnia, 2016 @ 10:32 pm
Lachcic
Pleciesz głupstwa… są zwierzęta, które nie idą na mięso, tylko są specjalnie przetrzymywane na skórę czy futro, a reszte się wyrzuca
28 marca, 2008 @ 12:57 pm
Gandini
co sądzicie na temat skóry ekologicznej w wypoczynku? Polecacie? Jakie jest jego użytkowanie? czy przypadkowo nie pęka?
Pozdrawiam
18 lipca, 2008 @ 12:32 pm
proste
tylko skora prawdziwa pozyskiwana jest z rzeźni i sie nie marnuje- bo robia z niej buty, a krowa i tak trafia do twojego gara.
4 stycznia, 2014 @ 5:51 pm
fakDsystem
do twojego chyba!
23 grudnia, 2014 @ 6:35 pm
ekolog
jeżeli cierpisz na zaburzenia odżywiania jak: bulimia, weganizm, anoreksja etc. to się nawet nie przyznawaj publicznie…
8 stycznia, 2016 @ 9:03 pm
Amy
Zwierzęta na skórę bądź futro nie są przeznaczane najpierw na mięso… I nie są to tylko krowy, czasem nawet koty i psy. Te zwierzęta a obdzierane, gdy jeszcze żyją, aby futro lub skóra „lepiej oddychają”…
3 listopada, 2008 @ 2:34 pm
Arturo
to chodź sobie sama w butach ze skóry ekologicznej, już czuje ten smród!
1 września, 2012 @ 4:45 pm
ciliegia
co za snob !!!!!
2 kwietnia, 2013 @ 8:03 am
tyfus
Arturo.
Ta osoba ma rację. Ciekawi mnie czy tak naprawdę chodzisz naokoło w butach z syntetycznej skóry. Czy nie używasz skórzanych butów w zimie. But powinien oddychać tak jak twoje ciało a nie powinna noga ci się pocić. Jle czasu pochodzisz w butach ze skóry ekologicznej i jakich chorób stóp się nabawisz. Pomyśl trochę zanim zaczniesz dyskusję na ten temat
4 stycznia, 2014 @ 5:53 pm
fakDsystem
? chyba smród z ubojni z twoich butów człowieku! Jakoś chodzę w syntetykach i gice mi nie walą bo je myje po prostu! Tobie też polecam!
17 marca, 2014 @ 12:20 pm
podroz
Krótko, zwięźle i na temat. Chodzę w butach syntetycznych od ponad 20 lat. Tyle samo czasu nie jem mięsa i żyję.
16 listopada, 2008 @ 9:12 pm
Anje
zwykle buty ze skóry ekoloicznej są wyściełane naturalnym wnętrzem, i jest w nich zachowana cyrkulacja powietrza. Tylko buty z plastikiem w środku mogą działać na nasze stopy niekorzystnie. Wydaje mi się, że to jednak dużo bardziej moralny sposób na to by nogi nam nie zmokły 😉 a efekt jednakowy jak dla mnie. I sumienie mam czystsze!
4 października, 2012 @ 11:28 am
Lola
Jak to?? przecież sam piszesz, że wyścółka jest naturalna. Sam siebie okłamujesz budując idyllistyczną rzeczywistość, aha napewno jesteś jaroszem i miąs nie jadasz…
22 listopada, 2008 @ 12:19 pm
Małgośka
Oj mylisz się bardzo. Ostatnio kupiłam kozaki ze skóry ekologicznej po 10 krokach po zmrożonej trawie nogi miałam do kostek mokre, a co gorsza sprzedawca nie unał mi reklamacji mimo ze kozaczki miałam w domu 1 dzień a na nogach miałam je 30 min. Po takich doświadczeniach nigdy nie kupię już butów ze skóry ekologicznej. Buty skórzane noszę kilka sezonów a ekologiczne musiałabym kupować codzienie . Gdzie tu jest ekologia?!
4 stycznia, 2014 @ 5:57 pm
fakDsystem
Boże! Boże! Bożenko! Ja mam botki syntetyczne 4 rok! Nie śmierdzą i trzymają temperaturę ciała do minus 12 C!!! Więc polecam Małgosi zapoznanie się z prawem konsumenta jeśli Małgosia jeszcze coś kiedyś będzie kupowała 😉 Każdy sąd konsumencki wykaże że Małgosia kupiła tanią Chińszczyznę i należy się zwrot kaski 😉
P.S. Np skórzane rękawiczki sprowadzane z Chin często są robione z kotów!
8 grudnia, 2008 @ 11:43 am
unka
ja tam od lat chodze w tych syntetycznych butach, jakoś nie mam grzybicy, stopy nigdy mi sie nie pocily i generalnie nie mam na co narzekac. zwierzat nie jem i nie mam zamiaru placic za noszenie ich resztek na nogach.
8 grudnia, 2008 @ 1:37 pm
Tomek
Jak zachowuje się skóra ekologiczna,
kanapy i wypoczynki?
Czy warto ją kupić?
Czekam na odpowiedż
12 grudnia, 2008 @ 12:18 pm
Michał
Ja też właśnie nie wiem.
2 kwietnia, 2013 @ 8:31 am
tyfus
Zobaczcie jak produko0wana jest ta niby ekologiczna skóra. Wyżej podany jest link do strony.
4 stycznia, 2014 @ 6:01 pm
fakDsystem
tyfus! Sam proces garbowania skóry nadawania jej odpowiednich cech daje tyle samo odpadów i zanieczyszczeń chemicznych! Weś zrób sobie odcisk (to taka lajtowa wersja), urżnij go nożem i połóż na kilka dni na parapecie – zobaczysz jaką będziesz miał fajną skórkę!!! A do twojej skóry z chemią dołóż jeszcze cierpienie zwierząt!
12 grudnia, 2008 @ 12:24 pm
Kubek
Nie nadaje się do codziennego użytku.
Kanapy i wypoczynki…
4 stycznia, 2014 @ 6:03 pm
fakDsystem
tak samo jak „prawdziwa” skóra! Zimą jest zimna i można nabawić się hemoroidów a a latem gorąca bleeeeee i pot z niej spływa… tłusta oliwa! Dla tego wymyślono podgrzewane fotele do samochodów dla lansiarzy tylko że podgrzewanie jąder jak wykazały badania jest szkodliwe… no .. kupujcie skórę! 😀
25 grudnia, 2008 @ 4:38 pm
Dorota, wegetarianka
Bardzo jednostronna wypowiedz na temat skory ekologicznej. Ale coz sie spodziewac po takim blogu:) Nie jestem zorientowana jak sie produkuje skorzane produkty, nie tylko buty, jednak wydaje mi sie ze podczas garbowania skory bardzo duzo zanieczyszczen dostaje sie do wod, powietrza, mniej niz podczas wytwarzania ‚skory ekologicznej’. Moze dlatego taka nazwa:) Pozdrawiam i zycze w przyszlosci bardziej obiektywnego postrzegania pewnych zagadnien;)
2 kwietnia, 2013 @ 8:11 am
tyfus
Dorota, wegetarianka.
Zainteresuj się jak taka skóra jest produkowana a dopiero zabieraj głos.
25 grudnia, 2008 @ 4:40 pm
Dorota, wegetarianka
Przepraszam, wiecej oczywiscie:) i bez obrazy za ‚takiego bloga’:)
15 stycznia, 2009 @ 5:18 pm
Agnieszka
Dla mnie bardziej istotne niż to, z czego buty są zrobione jest to jak wyglądają, jak są wykonane i czy są wygodne. Jednak lubię buty ze skóry naturalnej, ponieważ są trwalsze. A co do skór ekologicznych- sięgają po nie nawet znane marki np Chloe, tam nie znajdzie się nic ze skór naturalnych, tym bardziej naturalne futro, a rzeczy te wyglądają naprawdę ładnie.
17 kwietnia, 2013 @ 10:44 am
alimcbean
Halfdanie jakośsobie nie wyobrażam, abym mogładojść do takiego stanu demencji,abym bez wstydu pokazała się publicznie w futrze czy skórze. Musiałabym chyba założyć torbę na głowę. Uwierz,noszenie takich ubrań to totalny ANACHRONIZM
13 marca, 2009 @ 11:46 pm
Halfdan
Co z tego, że macie buty ze skóry ekologicznej, przy produkcji których nie ucierpiały zwierzęta, skoro chodząc zgniatacie miliony innych, płaszczycie pasikoniki, depczecie po mrówkach, dokonujecie holokaustu na bakteriach antybiotykami, mordujecie z premedytacją muchy i komary, jecie produkty roślinne, przy których produkcji zabito miliardy Bogu ducha winnych insektów za pomocą pestycydów. Myślicie, że jednorazowy zakup butów ze skaju zrobi z was ekologów? Nie oszukujmy się, człowiek jest tylko zwierzęciem, które żeby żyć musi zabijać i tyle. Gardzę ludźmi, którzy myślą, że zabicie świni jest „bardziej złe” niż zabicie muchy. Gardzę też wegetarianami, którzy sądzą, że zabicie zwierzęcia jest moralnie naganne, a unicestwienie rośliny nie. Moim zdaniem każda forma życia, roślinna i zwierzęca, ma naturalne prawo do pozostania przy życiu. Jednak żeby żyć trzeba jeść (i w przypadku ludzi ubierać się). Skoro musimy zabijać żeby żyć, to zabijanie zwierząt nie jest naszą złośliwością tylko przymusem.
Jednak ponad wszystko nienawidzę jak ktoś wmawia ludziom jaki on święty(ekolodzy) i obnosi się z wegetarianizmem i nie noszeniem skór czy futer. Ja kocham zwierzęta, ale wiem, że muszę niektóre zjeść.
Pozdrawiam
5 października, 2012 @ 1:09 pm
pinktrash
W rozumowaniu kolegi jest tylko jeden,ale za to poważny błąd. Proces rozwoju cywilizacyjnego dał człowiekowi możliwość wyboru tego co może jeść żeby żyć, czy nosić na sobie żeby żyć. Ograniczanie cierpienia jest tu więc kwestią etycznego wyboru. Nie wmawiajmy sobie nawzajem, że jesteśmy drapieżnikami muszącymi zabijać krowy, świnie itd, by żyć – to po prostu nieprawda i każdy myślący człowiek musi sam to przed sobą przyznać. Oczywiście dla wielu z nas jest to niewygodne – ale niestety taka jest prawda. Więc ja koledze zalecam żeby się nie obnosił z tym, że musi, bo nie musi, tylko lubi i tak wybrał. I to nie jest kwestia wartościowania, które „zabicie” jest lepsze czy gorsze,tylko kwestia tego której śmierci można uniknąć i starać się zapobiec.
2 kwietnia, 2013 @ 8:20 am
tyfus
BRAWO
17 kwietnia, 2013 @ 10:47 am
alimcbean
I jeszcze – wegetarianie nie „obnoszą się”, nie uważają się za świetych – poprostu robią swoje. I nie nienawidzą innych, dlatego, że jedzą coś innego.Czy nie widzisz, jakie to głupie – nienawidzić kogoś, ponieważ różni się od ciebie?
2 stycznia, 2019 @ 4:02 pm
Tuptupek
To czemu wzywają od morderców nie wege? Czemu duraczą, że pozbawianie życia milionów roślin (tak, one też żyją!) jest wyżyną moralno-etyczną? Czemu za wszelką cenę chcą przekonać innych, że wpychanie pieniędzy w ręce magnatów naftowych i terrorystów aby pozyskać nieodnawialne syntetyki jest czynem godnym zbawienia? PS. Życie jest odnawialne w realnym czasie a ropa nie😉
27 stycznia, 2015 @ 1:45 pm
paw
Ty idioto, a co byś powiedział gdyby to krowa czy świnia powiedziała: żeby żyć potrzebuję zabijać – i chciała Cie zjeść? A tak wychodzi że wypowiadasz wojnę do tych, którzy nie potrafią się bronić, są słabsi. Taki z Ciebie ogier? żyjmy pokojowo ze wszystkimi to jest droga pierwszoplanowa, a żywienie wegetariańskie a jeszcze bardziej wegańskie jest taką drogą
20 lutego, 2017 @ 8:19 pm
ahimsa
Weganizm, Halfdanie, polega na wyeliminowaniu „produktów” (nie lubię tego określenia w odniesieniu do istot jakiegokolwiek gatunku) pochodzenia zwierzęcego w każdym aspekcie życia NA TYLE, NA ILE JEST TO MOŻLIWE. Wiadomym jest, że nie da się być stuprocentowym weganinem, ponieważ, jak sam napisałeś, zabijamy mrówki, pasikoniki itp. Tyle, że nie jest to celowe (w przypadku osoby szanującej czyjeś życie). Trudno nieraz chodząc po trawie (do czego mamy prawo) nie pozbawić istnienia przykładowo pająka, ale jak już napisałam – nie czynimy tego z premedytacją (weganie). Zabicie muchy czy komara, które nas atakują – tak samo jak niedźwiedzia albo lwa – nie jest przestępstwem w tym stylu życia, ponieważ działasz w obronie własnej. Tak samo, gdyby próbował nas zabić inny człowiek – mamy prawo do samoobrony.
„Moim zdaniem każda forma życia, roślinna i zwierzęca, ma naturalne prawo do pozostania przy życiu. Jednak żeby żyć trzeba jeść (i w przypadku ludzi ubierać się). Skoro musimy zabijać żeby żyć, to zabijanie zwierząt nie jest naszą złośliwością tylko przymusem.”
W odniesieniu do tego co piszesz, wtrącę, iż nie dowiedzione jest, aby rośliny cierpiały, kiedy je spożywamy. Natomiast zwierzęta mają układ nerwowy, mózg odpowiadający za myślenie, odczuwanie strachu, przywiązanie czy opór przed niechcianą śmiercią. Niewątpliwie czują ból.
Wnioskując. Jeżeli nie mam pewności co do odczuwania czegokolwiek przez rośliny, ale mam pewność, że zwierzęta, tak jak my, reagują na bodźce i posiadają emocje – to świadomie wybieram drogę, która spowoduje jak najmniej niepotrzebnego cierpienia.
Tak na koniec: współczuję Ci gardzenia kimkolwiek, bo to bardzo niskie podejście.
A co do tego, że „musisz” jeść niektóre zwierzęta, to – ale mam ubaw – przejrzyj na oczy i zauważ, że zdecydowanie więcej mamy cech roślinożerców. Również pozdrawiam.
2 stycznia, 2019 @ 4:07 pm
Tuptupek
Przyłóż palca do witki krzaku ogórka tak aby jej nie dotykać, to zobaczysz jak fajnie rośliny reagują na bodźce. Może wtedy ta twoja samoumoralniająca się bańka pęknie.
20 marca, 2009 @ 12:29 pm
MMaFan
Cóż, nic dodać nic ująć Halfdan. Na tą kwestie zaopatruję się dokładnie tak samo.
27 marca, 2009 @ 9:33 pm
Damian
Szczerze – bardzo mądre rozumowanie. Też tak myśle 🙂
28 marca, 2009 @ 6:56 pm
fajnie
Fajnie ..jedzmy trawę, popijajmy błotem …a ci co nie mogą chodzić w butach ze „skóry ekologicznej” bo mają takie stopy, które ich po prostu nie tolerują (jak moje) niech chodzą boso…
A tak propos…to drodzy „ekolodzy” jak myślicie jak długo rozkładają się te wasze pseudo ekologiczne buty?
25 kwietnia, 2009 @ 1:17 pm
Myśląca
Halfdan przesadza, bo pasikoniki nie tak łatwo rozdeptać, a mrówki, no cóż, nie robimy tego przecież świadomie. Poza tym porównywanie kręgowców, bezkręgowców i roślin jest bez sensu, bo to kręgowce mają najlepiej rozwinięty system nerwowy i odczuwają największy ból podczas zabijania. Halfdan nie wziął też pod uwagę tego, że owady, które rzekomo cały czas zabijamy, mogą uciec, jeśli nas zobaczą, a zwierzęta, z których są robione ubrania, buty czy po prostu mięso, są „produkowane” z przeznaczeniem na rzeź. Jeszcze gdyby były hodowane i zabijane w humanitarny sposób, byłoby łatwiej się pogodzić z tą częścią ludzkiej natury, ale niestety ludzie traktują je jak towar i to jest, przynajmniej dla mnie, najbardziej bolesne.
Osobiście zawsze będę za tym, żeby produkować skóry i futra ekologiczne i doskonalić metody produkcji tak, żeby jak najmniej szkodziły środowisku. Pozdrowienia dla wszystkich egoistów, spotkamy się w piekle
4 października, 2012 @ 11:32 am
Lola
No cóż, wychodząc z takiego oszołomowatego rozumowania, najlepiej wybijmy wszystkie drapieżniki, lwy tygrysy, wilki aby nigdy więcej żadna biedna antylopa czy sarenka nie musiała ginąć w męczarniach stając się pożywieniem drapieżnika…
Głupota ludzka nie zna granic.
27 marca, 2018 @ 11:40 am
Mac
Oglądnij film ‚Earthlings’… później pisz o głupocie ludzkiej.
2 kwietnia, 2013 @ 8:23 am
tyfus
Myśląca.
Są ludzie, którzy niszczą mrowiska nawet oznakowane. Bardzo dużo czasu poświęcałem na wycieczki konne po Puszczy Kampinowskiej. Tam nieraz widziałem jak bezmyślni ludzie niszczyli nie tylko mrowiska ale wszystko co im w ręce wpadło.
8 czerwca, 2009 @ 11:29 am
sma
Oj nie zgodzę się z tą teorią, skóra ekologiczna to prawdziwa skóra, różnica polega na tym że zwierzę nie ginie podczas zdejmowania skóry.
Skórę zdejmuje się na „zywca”, po czym po parunastu miesiącach odrasta i mamy kolejną partię, genialne w swojej prostocie.,.
12 czerwca, 2009 @ 6:13 am
re sma
Skóra ekologiczna, to taka która odrasta ? to chyba najgłupsza odpowiedź na jaką mogliśmy się doczekać.. Obdzieranie ze skóry jest niedopuszczalne! Sama sobie spróbuj zedrzeć część skóry (zobaczysz jak to boli i dlaczego tak nie robią) i zaczekaj aż odrośnie… Jak zedrzesz zbyt dużo to się udusisz, bo przez skórę oddychasz. Odrywanie kawałkami (musiały być to małe kawałki ze względu jak wyżej) jest nieopłacalne: straszny ból, oraz koszt hodowli, bo skóra nie odrasta tak szybko. Odrywanie pewnych warstw skóry (tzw dwoiny) też nie wchodzi w grę.
Skóra ekologiczna to sztuczna skóra i tyle. Czasami do tych lepszych gatunkowo skór dodają jakieś przemielone skrawki. Jeśli chodzi o wypoczynki – po jakimś czasie może się wycierać na zagięciach, no i w gorące dni można się do nich przykleić 😉
13 października, 2016 @ 8:53 am
kejt
Hahaha oddychanie przez skórę, zdechłam. Śmierć przez obdarcie ze skóry wynika z odwodnienia i utraty elektrolitów.
25 września, 2009 @ 12:29 pm
ewa
Buty zazwyczaj robi sie ze skór zwierza takich jak świenie i krowy -kórych mieso znajdziemy w każdym sklepie miesnym. Tak wiec zwierzeta te nie są tylko hodowane dla skór ale też dla mięsą.
Na pewno niektóre z was kupują buty w orginalych sklepach takich jak np. adidas- te adidasy moje drogie wykonane są ze skóry naturalnej.
Po za tym jesli hipotetyczne zrobić zakaz hodowli świń i krów to po pierwsze osoby które prowadzą takie hodowle stracą zródło utrzymana, po drugie nikt nie bedzie trzymał takich zwierząt -sprzątał i wydawał pieniędzy na pasze -bo to jest bo po prostu nie opłacalne.
No to ktos „madry” pewnie wymyśli by takie zwierzęta wypuścić na wolność… o tak takie świnki na pewno sobie dobrze będą żył w lesie…:>
ps. założe sie ze niejedna z was na żywo nie widziała zwierząt hodowlanych.
1 września, 2012 @ 4:48 pm
ciliegia
Jezu, na jakiej ty planecie żyjesz…
4 października, 2012 @ 11:34 am
Lola
Ty i tobie podobni zapewne na Kryptonie.
3 marca, 2010 @ 10:12 am
inż.O.S.
Chcę uciąć te jałowe i czesto nieprawdziwe wynurzenia na temat tzw. skóry ekologicznej. Takiej skóry poprostu nie ma to zwyczajny chwyt marketingowy by sprzedać odpady skórzane. Jeśli ktoś zainteresował się tematem śmieje się w kułak jak słyszy o tym że skóra ekologiczna robiona jest bez zabijania zwierząt. By wyprodukować skore ekologiczną używa się odpadów z garbarni zmieszanych z róznymi wypełniaczami. Metod jest wiele a to przykładowa pierwsza z brzegu :Receptura sztucznej skóry polichlorowinylowej:
Polichlorek winylu: suspcnsyjny, emulsyjny mieszanka tych polimerów lub kopolimer winylo- 24-45%
wy
Zmiękczacze (ftalany, adypiniany, chloroparafina) 12-30%
Środki pomocnicze (żywica kumaronowa, kalafonia, stabilizatory) 0-4%
Rozdrobnione odpady skórzane, garbowane lub niegarbowane 15-70%.
Wypełniacze 0-10%
Warunki przetwórstwa:
Czas mieszaniasurowców 20-40min
Czas żelowaniamieszanki 6-20min
Ciśnieniepary 8-13atm
Temperaturawalcarek żelujących 140-175°C
Temperaturawalcarek formujących 40-160°
A jesli chcecie nosic ,,skóre,, eko to kupujcie tylko wyroby z PCV lub innego ropopochodnego tworzywa
pozdrawiam
4 października, 2012 @ 11:39 am
Lola
Nie ma to jak kurtka zimowa skrojona z linoleum:)
15 listopada, 2011 @ 11:24 am
dwk
dla tych co by nie wlozyli butow z prawdziwej skory: ZASTANOWCIE SIE JAK ZANIESZCZYSZCZACIE SRODOWISKO butami- syntetykami….hehe
24 stycznia, 2012 @ 6:32 am
polin
chyba ktoś tu myli pojęcia to o czym jest tu napisane to tworzywo skóropodobne, a skóra ekologiczna (jak mnie uczono na zajęciach z towaroznawstwa) to też skóra zwierzęca a dokładniej nie wykorzystane skrawki z produkcji jakiejś galanterii czy obuwia które są mielone i mieszane z klejem po czym wylewana na formę wysycha i zostaje poddana obróbce
25 stycznia, 2012 @ 3:52 pm
smutne ale prawdziwe
buty z eko skóry to totalny szajs, współczuje każdemu kto miał je na nogach dłużej jak jeden sezon.
Jem mięso i nosze skórzane ubrania z prawdziwej skóry, przynajmniej d*pa mi nie marznie na mrozie.
5 października, 2012 @ 1:27 pm
JudyChicago
za to chyba mózg sie kurczy…
5 kwietnia, 2012 @ 8:51 am
kecaj
Mam dwie pary butów ze skóry ekologicznej.W letnich bardzo pocą się stopy.W zimowych chodziło się dobrze, gdy panowały niskie temperatury.Po trzech sezonach popękały i buty są do wyrzucenia.
11 lipca, 2012 @ 6:07 pm
xx
WHO wskazuje na badania, że skóra ekologiczna „derma” jest rakotwórcza.
12 sierpnia, 2012 @ 10:40 am
vegetarian
damn it. co za rozumowanie.
Jeśli musisz zabijać żeby jeść to zabij to zwierze, a nie wygodnie pomaszeruj do sklepu po wypłukaną w chemikaliach padlinę. Jestem wegetarianką, bo to co się dzieje w rzeźniach jest poniżej poziomu, do którego my ludzie się podciągamy. Gdyby każdy upolował sobie coś, obrobił mięso i widział jak to wygląda – nie mam nic przeciwko. Jeśli idziesz po różowiutką pierś z kurczaka do sklepu… błagam.
Ja natomiast nie lubię jak ktoś obnosi się z tym, że je mięso, kupuje w tesco warzywa pełne pestycydów i chemikaliów, wżera przetworzone jedzenie i potem mówi, że wegetarianie nie odżywiają się zdrowo.
Polecam sklepy ekologiczne – warzywa wcale nie są tam takie drogie 🙂
4 października, 2012 @ 11:38 am
Lola
Polecam ekologiczna hodowlę świń i własnoręczny ubój – metoda sprwadzona przez dziesiątki pokoleń.
18 lutego, 2014 @ 8:03 pm
noname...
Chcesz jeść mięso idź i sam zabij zwierze. Co za dziwaczne rozumowanie. Jak będę chciał pojeździć samochodem to też mam go sam skonstruować? Jak będę chciał podetrzeć tyłek papierem toaletowym to też mam sam go zrobić z makulatury?
19 marca, 2018 @ 2:19 pm
Krzyczą, krzyczą a argumenty poważne i na temat najczęściej
Chcesz mieć buty to sam je zrób od postaw.
Chcesz mieć dom to sam go wybuduj, wypal cegłe, zrób i połóż kable.
Chcesz komputer to sam go zrób, zbierz minerały i metale etc.
Chcesz mieć wode to nie kupuj jej w sklepie sam ją nabierz ze strumyka w wypalonej przez siebie butelce szklanej.
Chcesz mieć łóżko ze słomy to sam zasadź słomę i zrób później z niej łóżko. Etc, Etc.
Chcesz jeść wegańsko to sam miej pole i to zbieraj a nie do sklepu latasz.
Chcesz się obciąć to sam zrób sobie nożyczki i sam się obcinaj co się będziesz innymi wysługiwać.
I można tak w nieskończoność, co za durna logika.
21 sierpnia, 2012 @ 11:54 pm
as
Tylko ludzie próżni noszą skórę naturalną i futra
28 października, 2012 @ 4:09 pm
Radek Wrocław
Na allegro pełno kurtek „skóra ekologiczna” wdodatku z wyściólką z poliestru – w sumie to cała kurtka 100% poliestru. Ja bym nigdy nie założył takiej kurtki. Jestem za naturalnymi materiałami wełna, bawełna, i jak najbardziej skóra na buty, bo nie znam lepszego zastosowania dla niej. jak ktoś zamierza biegać w plastiku – jego sprawa. I nie ma to nic wspólnego z ekologią. Wszędobylski plastik nijak nie jest ekologiczny. Zwracam uwagę w jakich warunkach żyją zwierzęta. jajka staram się kupować tylko te z wolnego wybiegu, lub lepsze. nawet myślę o własnych kurach.Myślę że unikanie wszystkiego co pochodzi od zwierząt wcale nie jest ekologiczne. Ważne jest żeby zwierzęta miały dobre życie.
10 grudnia, 2012 @ 8:17 am
Anna
skóra naturalna to skóra poprodukcyjna czyli zwierzęta na mięso a produkt uboczny na kurtki ,vuty bo oddycha skóra i nie łamie się skęc musi byc tylko odpowiednio wyprawiona .Ja pytam o skórę ,która w dzisiejszych czasach ma vyc na rynku czyli mielone skóry i z nivch produkowana skóra jak materiał u gdzie te skóry mamy ?.Zalała nas fala ,,ekologicznej skóry,,czyli dawny sky i PCVgdzie noga sie poci i tylko choroby stóp ale te zamsze sztuczne to juz lepsze i noga swobodniejsza .Osobiście tylko w skórzanych chodze a najlepiej zeby jeszcze od srodka była skóra też wyściólka .Naklepiej się chodzi w butach z Portugaliigruba skóra wyprawiana na miękką soczystą bez zbędnych podszewek sztucznych -polecam.Teraz nasi producenci robią kozaczki ze skóry jak papierek i nie licowej kolor camel i co one nie na naszą chlapę a 300zł kosztują to tylko do biura buty .AleGENERALNIE UCZMY MŁÓDZIEZ że skóra to produkt poprodukcyjny z produkcji mięsa tak samo futro z królika nie mylic z szynszylem bo mamy młodzież tak wyedukowaną ,że CHIŃCZYK w ,,konia ją robi i chodzą w PCV jako ekologia
6 stycznia, 2013 @ 5:18 pm
Anonim
Jak sama nazwa wskazuje skóra ekologiczna to produkt pochodny, czyli sztuczny, zanim dodasz idiotyzmy na stronie typu – Czy jest to po prostu skóra naturalna? Bynajmniej – poczytaj sobie w internecie co oznacza ten termin i nie porównuj skóry zdjętej z martwych zwierząt do produktu wyprodukowanego sztucznie, który w tym wypadku ma na celu IMITACJĘ, tańsza produkcja niekoniecznie związana jest bezpośrednio z ochroną zwierząt, raczej z kosztami, co w efekcie i tak wiąże się z ograniczeniem zabijania żywych stworzeń na rzecz kretynów i kretynek chodzących w futrach zabitych zwierzaków, butach z ich skóry i noszących torebki z martwych ssaków.
A pani anna niech się też douczy, bo te poprodukcyjne to jedno, a co z resztą zabijanych zwierząt na potrzeby takich idiotek typu anna – nogi trzeba myć codziennie i używać odpowiednich środków na potliwość, widocznie anny mają kłopot z higieną osobistą. Anna podsumowała sama swoją głupotę, więc nie muszę nic dodawać.
25 stycznia, 2013 @ 5:39 pm
salomon
„Jak sama nazwa wskazuje skóra ekologiczna to produkt pochodny, czyli sztuczny …” – jeżeli „skóra” ma być „produktem” to nazwa wskazuje, ze jest to produkt „przyjazny” naturze.
Skóra zwierzęca dzielona jest na 2 lub więcej warstw.
Górna warstwa – najlepsza
Dolne warstwy – gorszej jakości
tu jest opis
http://skora-info.pl/Dwoina
Wszystkie skóry PU, „ekologiczne”, sztuczne, syntetyczne, kompozytowe
są ze skóry z „Dolnej warstwy”.
Ceny, nazwy i opisy towarów w sklepach (internetowych czy tradycyjnych)
nie mają dla nas żadnego znaczenia.
Dla przeciwników wykorzystywania skór zwierzęcych proponuję
„BUTY z niezwierzęcej skóry PCV nieekologiczne” – cena 30 – 120
– a i tak cząstka tego zwierzęcia tam będzie 🙂
Zwolle-nnicy solidnych produktów ze skóry naturalnej muszą wyłożyć na buty > 400 zł i zwrócić uwagę na solidność producenta tzn. sprawdzić opinie i certyfikaty.
28 lutego, 2013 @ 9:40 am
Eida
Ale przecież skóra ekologiczna nie ma nic wspólnego z ekologią! Jest to tkanina poliestrowa, która potem rozkłada się w ziemi przez setki lat, ze szkodą dla ekosystemu i żyjących w nim zwierząt. Uważam, że osoba troszcząca się o dobro zwierząt i środowisko lepiej zrobi, jeśli kupi sobie JEDNĄ parę skórzanych butów i będzie w nich chodzić do momentu, kiedy się nie rozlecą.
27 września, 2014 @ 11:57 am
mevinto
Podział i tak będzie zawsze na tych co wybierają eko skórę i na tych co kupią skórę naturalną (tak jak w przypadku „ropniaków” i aut na benzynę). Nie zmienimy siebie nawzajem aby wszyscy kupowali jednakowo, także niech każdy wybiera to co jemu pasi. Pozdro
2 października, 2014 @ 6:08 pm
lokli
Tak dyskutujecie o jakości użytkowania, a któreś z was poczytało z czego sie robi ekologiczna skórę? Watpie żeby spełniało jakiekolwiek aspekt z ekologia.
24 października, 2014 @ 11:54 am
Fajny Sprzedawca
Jestem sprzedawcą ròżnego typu butów i zauważyłem że te ” ze skóry ekologicznej” lepiej się sprzedają bo są po prostu tańsze ,85 % klientów patrzy na cenę. Dziwi mnie tylko taka sytuacja że babka potrafi wydać na fryzjera ponad dwie stówki a na buty dla dziecka próg pow. 100 zł. to koszmar.
13 grudnia, 2015 @ 1:27 pm
alina
Kupilam kiedyś buty sportowe z pumy dalam za nie 300 zl i żałuję buty ze skory eko były lepsze pod kazdym względem: )pozdro
15 grudnia, 2015 @ 7:47 pm
Uwe Kjokj
Buty ze skóry naturalnej plus skarpetki bambusowe dobrej jakości i nie ma problemu z brzydkim zapachem. Skóra Eko nie oddycha i dla osób o zwiększonej potliwości stóp jest koszmarem.
Też szkoda mi zwierząt, ale co poradzę na zimę?
W lato śmigam w siateczkowych
7 stycznia, 2016 @ 10:37 pm
Śfieq
Po pierwsze: nawet jeżeli wydaje ci się, że jest inaczej to po kilku godzinach w skórzanych butach stopa też śmierdzi tylko inaczej, a zwłaszcza jeżeli ktoś ma nadmierną potliwość, niektórzy radzą sobie z tym zapasową parą skarpetek w plecaku, a będąc w gościach pierwsze co robią to idą się odświeżyć do łazienki (czytaj: umyć stopy lub przetrzeć je chusteczkami nawilżonymi i zmieniają skarpetki), nie wymaga wcale dużo wysiłku.
Po drugie: nie we wszystkich butach ze sztucznej skóry stopa śmierdzi, a jeśli trafiłeś na takie w których ma nie ładny zapach patrz punkt pierwszy.
Po trzecie: więcej zależy od rodzaju skarpetek mniej od rodzaju materiału z jakiego są zrobione twoje buty, skarpetki polecam sportowe, odprowadzające wilgoć, ale jak wszystkie odprowadzające wilgoć ciuchy, zawsze przed praniem albo po trzeba je wypłukać w wodzie z płynem do mycia naczyń aby je odtłuścić bo ich konstrukcja jest złożona z kanalików które pod wpływem detergentów piorących się zapychają, i nie używać zmiękczaczy/płynów do płukania. No i jest super.
Pozdrawiam wszystkich którym śmierdzą stopy a mimo to wolą nie zabijać, bo wiele zwierząt jest hodowanych i zabijanych tylko ze względu na skórę (idzie mi o określone gatunki krów które dzieli się między innymi na mięsne, mleczne i te na skory – bywają głodzone w ostatnich dniach życia, bo nie trzeba skoro to tylko na skórę), po skórze widać czy zwierze było stare, a ze starych zwierząt nie robi się niczego bo „to brzydko wygląda”, buty z cielęcej skóry to buty z cielaczka – małej krówki/byczka nie z dorosłej krowy (ta to skóra krowia, albo bydlęca z tego co wiem).
Pozdrawiam również tych którzy dają się przekonać do „sztucznych” butów.
14 marca, 2016 @ 12:33 am
bea
NIC,CO ZOSTALO WYTOWRZONE ZE SKORY NIE ZNAJDZIE SIE W MOJEJ SZAFIE! PS.DO LAIKOW-NIE,NIE JEM MIESA. I JEST FAJNIE,ZYJE I TO JAK!! POELCAM WAM!
9 kwietnia, 2016 @ 11:59 pm
louiswiley67188
u03a0u03bfu03bbu03cd u03bau03b1u03bbu03ae u03b4u03bfu03c5u03bbu03b5u03b9u03ac u03bau03b1u03b9 u03bcu03c0u03c1u03acu03b2u03bf u03c3u03b1u03c2. Click http://getl.eu/?i=youme10080
30 kwietnia, 2016 @ 6:06 pm
elutka8591
Ekologiczna bzdura !!!!!! masowanie odpadów wieloletnio nie podlegające degradacji CHŁAM i ODPADY chemiczne !!!!! TRUCIZNA, dlatego prawdziwie ekologiczne naturalne, skórzane są drogie !!!!!!!!
26 czerwca, 2016 @ 8:33 pm
naturalnie
tylko naturyzm
15 października, 2016 @ 8:39 am
dagne
W życiu nie założe na siebie skaju, to tandeta nietrwała i niezdrowa. Buty ze skóry są na lata i zawsze dobrze wyglądają. Chiński plastik jest obrzydliwy i śmierdzi. Współczuję ludziom , którzy pracują przy jego produkcji, tym bardziej że często są to dzieci, które nie dożyją dorosłości. Nie jestem zamożna dlatego nie stać mnie na kiepskie rzeczy, wolę wydać raz i mieć coś na długo niż co sezon kupować nowy chłam.
18 listopada, 2016 @ 12:18 pm
Utu
Mięsa nie jedzą,skórzanych butów nie noszą, skarpetek także, ale zabić nienarodzone dziecko to nie problem. Ekologia nie dotyczy człowieka? Można obdzierać ze skóry? Zdrowie i komfort człowieka się nie liczy? Jak dawano rodzino 500+ toście się pluli, że znowu zła ekonomia. Spadajcie na drzewo, jak nie wicie co to jest humanizm.
4 marca, 2017 @ 10:48 am
Andrzej
Skóra to powinna byś skóra. Wyobraźcie się że człowiek nie ma skóry tylko sztuczną skórę.Zwierzęta są to to żeby dawać człowiekowi pożywienie i właśnie skórę. Po to są do cholery zwierzęta nie po to żeby sobie biegały po trawce i srały. Po to je Bóg stworzył dla człowieka.
17 Maj, 2017 @ 9:23 am
Anna
Hm…no nie do końca zgodzę się z wcześniejszą wypowiedzią, Zwierzęta wcale nie są po to żeby dawać człowiekowi pożywienie i skórę. Sama jadam i mięso, ponieważ je lubię i jest to mój wybór i uważam, że skoro jakaś część zwierząt jest przeznaczona na karmę to powinno się z ich „zalet” korzystać w 100%, a więc oprócz mięsa można też wykorzystać skórę. Tak samo jak narządy człowieka po śmierci mogą komuś uratować życie. Natomiast podkreślam nie ograniczajmy roli zwierząt w naszym życiu tylko do pożywienia. Pozdrawiam
16 grudnia, 2017 @ 1:41 am
Rafał
Całe to tak modne obecnie humanistyczne pitolenie wymyślili marketingowcy z korporacji, którzy mają w d… cierpienia zwierzątek i tak naprawdę chodzi im o maksymalizację zysku. Konsumenci, którzy nabywają nędzne kirzaki nierzadko w cenie równej cenie pełnowartościowego obuwia to zmanipulowane głupki. Pozdrawiam wszystkich odpornych na rzewne lewackie pitolenie i pedagogikę wstydu.
2 stycznia, 2019 @ 4:27 pm
Tuptupek
Też pozdrawiam. I ubolewam, że te lewackie, umysłowe zombie są tak głośne w głoszeniu tych swoich pseudo moralesów.
20 lutego, 2018 @ 1:46 pm
Dawid
Śmieszą mnie te przekrzykiwania się ludzików kto je mięso a kto nie je albo kto w jakich butach chodzi. najlepiej to zakażcie wilkom lub niedźwiadkom zabijać inne zwierzęta bo to nie moralne i cierpienie.Jak człowiek zabije krowę jest bestialski ale jak niedźwiedź rozszarpie człowieka na strzępy albo inny tygrys to nic się nie stało.zwierzę to tylko pożywienie. Człowiek jest istotą rozumną i dominującą od zawsze od samego początku ewolucji człowieka zwierzę jest pożywieniem bez tego nie da się przeżyć. No chyba że człowiek chce iść w te strone trując się jedzeniem z tubki bo tak to w przyszłości będzie…
20 lutego, 2018 @ 1:47 pm
Dawid
Ps. Mamy wolność wyboru i własne zdanie na każdy temat. W mojej opinii to bycie „humanistycznym” stało się modne teraz czy coś…
9 kwietnia, 2018 @ 11:43 am
Ekologiczne poprawna
Jeżeli nazwiemy prawdę g prawdą to mamy porównanie skóry do skory ekologicznej. Nie wiem jakim cudem takie bzdury jak sprzedawanie plastikowych produktów udało się nazwać skóra ekologiczna. Co do imitowania jakości produktów skórzanych to każdy widzi raczej co kupuje.
24 lipca, 2018 @ 2:54 pm
normalny
Szkoda że Ci wszyscy ekologowie, wegetarianie i weganie nie tworzyli naszej cywilizacji. Pięknie byśmy teraz w tych jaskiniach wyglądali. Kocham mego psa, jak dzięcioł mi wleciał w okno to go ratowałem bo mi stworzenia było żal, ale co to ma do jedzenia mięsa zwierząt hodowlanych, które właśnie po to wytwarzamy by je zjadać? Byłem w rzeźni i mając świadomość po co się te zwierzęta produkuje nie mam z tym problemu. A mięso to kwintesencja składników odżywczych i dlatego właśnie, że jedliśmy mięso nasz mózg się rozwinął i dał nam przewagę tym głupim stworzeniom co żarły zieleninę. A skoro mięso jemy i jeść będziemy, tu się nie łudźmy, to skóra jest przecież produktem ubocznym który szkoda wyrzucić. Futer nie popieram faktycznie bo to celowe zabijanie dla skór.
23 listopada, 2018 @ 10:07 am
Kata_trata_tata
@normalny: a możesz może rozwinąć, jak ty „wytwarzasz” zwierzęta hodowlane? Lepisz z gliny i chuchasz, czy jak?
A tak bardziej serio, to może zamiast rzeźnią zainteresuj się masowymi zakładami hodowlanymi, w których te zwierzęta spędzają swój krótki żywot. Śmierć w rzeźni to jest dla nich wybawienie i największe szczęście w tym życiu.
Pozdrawiam wegetarian i weganów!
24 grudnia, 2018 @ 9:38 am
myśliwy
skóry nie mięsa nie ryb nie chorzy ludzie .